sobota, 30 marca 2013

płatki Beauty Face - warto wypróbować ;)




Walka ze zmarszczkami pod oczami! ;)
Od dawna zastanawiałam się nad kupnem jakichś płatków pod oczy, bo jak już wiele razy wspominałam, mam jak na młody wiek sporo zmarszczek pod oczami. A więc bardzo się ucieszyłam, że będę mogła przetestować płatki nie przeciwzmarszczkowe, ale jedynie nawilżająco-ujędrniające, które mogą działać cuda, a nie są aż tak "inwazyjne". No więc przedstawiam Wam:

płatki kolagenowe nawilżające i ujędrniające
z algami morskimi.

Pisała o nich już wcześniej, możecie zobaczyć jak wygląda opakowanie, jakie informacje są podane na opakowaniu, klikając tutaj.
Można je kupić na stronie Beauty Face lub klikając bezpośrednio tutaj. Obecnie są w promocyjnej cenie (6,99 zł), więc tym bardziej zachęcam!!
Pojemność: 2 płatki pod oczy zatopione w aktywnym serum

Cena: 12,00 zł (cena regularna)

Opis kosmetyku:
Przeznaczenie: każdy typ skóry, w każdym wieku, z oznakami wiotczenia, utraty napięcia i jędrności, wysuszenia oraz utraty kolorytu i sprężystości, skóra potrzebująca natychmiastowego ujędrnienia, przywrócenia równowagi i napięcia, wygładzenia.

Działanie:
- błyskawicznie ujędrniają i uelastyczniają skórę,
- zapobiegają wiotczeniu i utracie wilgotności,
- napinają skórę już po pierwszym zastosowaniu,
- wygładzają, nadają miękkości i delikatności,
- dostarczają skórze witamin i mikroelementów,
- spłycają zmarszczki i zapobiegają ich powstawaniu.

Opis: Hydrożelowe płatki pod oczy na bazie naturalnego kolagenu morskiego, z dodatkiem alg morskich i wodorostów silnym działaniu ujędrniającym, napinającym oraz regenerującym skórę.
Dzięki nowoczesnej technologii mikromolekuł, substancje aktywne zawarte w masce są doskonale wchłaniane i wnikają nawet w głębokie warstwy skóry. Opakowanie składa się z hydrożelowego płata, zatopionego w aktywnym serum, zawierającym kolagen najbardziej zbliżony do struktury białka ludzkiej skóry, o cząsteczce 3 tysiące razy mniejszej od zwykłego kolagenu, co sprawia że jest on znacznie silniej wchłaniany oraz przyswajany przez komórki skóry. Płat hydrożelowy spełnia rolę filtra, który w połączeniu z ciepłotą ciała stopniowo uwalnia aktywne składniki i pomaga wnikać im w głębokie warstwy skóry.
Maska doskonale nawilża i mineralizuje delikatną skórę pod oczami. Widocznie poprawia jej jędrność, elastyczność i napięcie. Zwiększa także gęstość i grubość skóry, dzięki czemu staje się mocniejsza i mniej podatna na przesuszenie. Maska pobudza metabolizm komórkowy, zapobiegając utracie elastyczności i napięcia.
Usuwa toksyny oraz negatywne substancje oraz wygładza skórę. Naturalny kolagen morski pobudza cyrkulację i odbudowę naskórka. Algi oraz błoto o silnej dawce minerałów i mikroelementów głęboko odżywiają i regenerują a także wygładzają nierówności, bruzdy oraz poprawiają napięcie i jędrność skóry. Dostarcza także skórze wielu cennych witamin i substancji odżywczych.

Już po pierwszym użyciu widać efekty – delikatna skóra pod oczami jest grubsza, bardziej nawilżona, elastyczna i napięta. W celu osiągnięcia trwałych efektów odmłodzenia najlepiej używać płatki 1-2 razy w tygodniu.

Składniki aktywne: naturalny kolagen morski, skondensowany ekstrakt z alg morskich bogaty w mikroelementy, kwas hialuronowy, Witamina C i E, olejek z pestek winogron i różany, arbutyna, allantoina i elastyna.

Sposób użycia: Zatopione w serum płatki zamoczyć w substancji czynnej, a następnie umieścić pod oczami. Niestety nigdzie nie ma informacji na temat czasu, jaki należy trzymać płatki pod oczami. A więc sama testowałam ;)

Skład: Aqua (Water), Glycerin, Collagen, Dead Sea Black Mud (Magnesium Oxide, Sodium chloride, Calcium Carbonate, Potassium, Magnesium Carbonate Kaolin, Bentonite) Hyaluronic Acid, L- Ascorbic Acid , Tocopheryl acetate, Vitis Vinifera Seed Extract , Allantoin, Rosa Canina Fruit Oil, Elastin, Glyceryl Acrylate/Acrylic Acid Copolymer, Butylene Glycol, PVM/MA Copolymer, Glyceryl Stearate, PEG 100 Stearate, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate.

OCENA:

1. Zapach: z tego co pamiętam (a stosowałam te płatki z dwa tygodnie temu i nie miałam czasu Wam o tym napisać, za co przepraszam serdecznie!) zapach był przyjemny, ale niezbyt intensywny, a to dobrze, bo jest mniejsza szansa uczulenia pod oczami, gdzie skóra jest na prawdę bardzo delikatna! (ocena: 5,0)

2. Konsystencja: śmieszne uczucie, jak wzięłam te płatki do rąk. Ciało stałe, a jednak same płatki były takie leiste, oczywiście się nie rozłaziły, ale właśnie pod wpływem dotyku szybko ulegały deformacji i wracały do poprzedniego stanu. Samo aktywne serum miało dość wodnistą konsystencję, domyślam się, że dzięki temu miało aktywnie wniknąć w skórę i dostać się jak najgłębiej, aby nasza skóra na dłużej była nawilżona i ujędrniona! (ocena: 5,0)

3. Wydajność: przydałoby się tutaj napisać, że używałam jednych płatków dwa razy. Nie wiem czy tak można robić, ale z tego co widziałam producent tego nie zabrania. Stwierdziłam, że zostało mi trochę tego serum i po dwóch-trzech dniach ponownie spróbowałam ich użyć i dobrze, że tak zrobiłam :P bo inaczej twierdziłabym, że płatki nie działają za dobrze... Ale po drugim użyciu widać było różnicę! Ale o tym w podpunkcie: "Działanie" ;) (ocena: 5,0)


4. Dostępność: niestety nie widziałam ich w żadnym sklepie stacjonarnym, w żadnej drogerii typu Natura czy Rossmann ani perfumerii typu Douglas czy Sephora... a więc jest tylko dostępne z tego co widzę na stronie Beauty Face pod adresem www.beautyface.pl. Co prawda koszty dostawy wahają się między 7,50 a 15,00 zł, ale sporo promocji jest na stronie, więc zakup przez internet też się opłaca przy zakupie większej ilości produktów. Sama się będę musiała zastanowić nad zakupem ;) (ocena: 4,5)

5. Skład: widoczny u góry. Umieszczę tutaj tylko składniki, które mnie niepokoją, gdyż to one wpływają tylko na zaniżenie mojej oceny o produkcie. Pełny opis wszystkich składników znajduje się na stronie blogu pod adresem: Słownik - skład kosmetyków. Składniki, na które należy zwrócić uwagę w tym kosmetyku to: Bentonite, Butylene Glycol,  Propylene Glycol,  Iodopropynyl Butylcarbamate. Radzę zapoznać się z tymi składnikami i samemu ocenić, czy wpływa to na nasze zdrowie, niektóre składniki akurat nie mają znaczenia przy płatkach pod oczy, ale uznałam, że warto, abyście zwrócili na nie uwagę ;) (ocena: 4,0)

6. Działanie: po pierwszym zastosowaniu (trzymałam je około 20 min pod oczami) stwierdziłam, że poprawiły się w mojej skórze pod oczami następujące rzeczy: wyrównany koloryt, zmniejszone wyraźnie cienie pod oczami, miłe uczucie ściągnięcia skóry pod oczami, ale niestety tylko nieznaczne zmniejszenie widoczności zmarszczek. A największe oczekiwania/ nadzieje miałam, co do zmarszczek, które uważam za zbyt duże jak na mój wiek! Wróciłam do łazienki i już miałam wyrzucać opakowanie, kiedy stwierdziłam, że tego serum wystarczy jeszcze na jeden raz. Schowałam płatki i wróciłam do nich za 2-3 dni (nie pamiętam dokładnie). Założyłam je przed kąpielą i trzymałam w sumie jakieś 10-15 minut może. Ale był efekt! Zmarszczki są mnie widoczne i efekt ten, pewnie dzięki stosowanym kremom pod oczy, nadal się utrzymuje, po dwóch tygodniach od zabiegu. Także jestem bardzo z nich zadowolona, chociaż na początku myślałam, że za dużo oczekiwałam, ale jednak nie! Płatki spełniły moje oczekiwania, a więc zdecydowanie zachęcam do zakupu! (ocena: 5,0)


Oto jak wyglądała moja skóra pod oczami przed stosowaniem płatków: (niestety bez makijażu :P ale mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe, inaczej nici z efektów by były...)


Tak wyglądałam po nałożeniu płatków :P masakra jakaś :P


A teraz czas na efekty po zastosowaniu pierwszy raz tych płatków, oto i one: (szkoda, że nie uwieczniłam na zdjęciach efektów po drugim użyciu ;) )
 
 
Jeszcze raz przepraszam za brak makijażu! Mam nadzieję, że się nie przestraszyliście :P

OGÓLNA OCENA: 4,83/ 5,0

WERDYKT:
Jak widać po samej ocenie płatki są rewelacyjne! Pokrywają skórę pod oczami dokładnie i nawet wystają lekko na policzki, a więc nie ma obaw, że nie będą działać na odpowiedniej powierzchni! Uwaga tylko, nie wiem czy każda z Was miała taką sytuację, że zaraz po nałożeniu występowało delikatne pieczenie, które znika po jakiś 3-4 minutach od nałożenia płatków. Stosowałam je dwa razy i za każdym razem występowało to pieczenie, ale może nie jest ono zależne od płatków, a od delikatności skóry pod oczami. Ale najważniejsze, że ustępuje i nie widać później ani trochę zaczerwienienia, wysypki czy podrażnienia!
Dzięki zdjęciom sami możecie ocenić czy podobają Wam się efekty, a jeśli tak to kupujcie i się nie zastanawiajcie! Ja jestem bardzo zadowolona! ;) Niedługo pewnie zakupie kolejną partię i zastosuje, ale też nie przesadzajcie z ich częstym używaniem! W końcu młodej skóry też nie można faszerować takimi kosmetykami zbyt często, ale raz na jakiś czas warto spróbować! ;) Moje oczekiwania zostały spełnione, myślę, że przy kolejnym użyciu będzie jeszcze lepiej ;)

A czy ktoś z Was używał już jakiś płatków pod oczy? A może macie jakieś inne sposoby na pozbycie się niechcianych zmarszczek pod oczami? Oczywiście poza nie uśmiechaniem się! :P


Pozdrawiam,



5 komentarzy:

  1. Jestem w szoku, to jakiś cudowny specyfik!Muszę go mieć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widać różnicę, prawda? ;) ale szkoda, że nie mam zdjęć po drugium użyciu! Tam dopiero są widoczne zmiany! :) tylko proszę Was o podchodzenie z umiarem do takich kosmetyków, są efekty, ale to oznacza, że są kosmetykami o silnym działaniu :) polecam raz na jakiś czas oczywiście! :)

      Usuń
    2. Oo. Dzięki że mi napisałaś, bo mam bardzo wrażliwe oczy, będę więc uważać, pozdrawiam.

      Usuń
  2. Omijam takie produkty, ze względu na -według mnie- bardzo wrażliwą skórę pod oczami. Ale efekty naprawdę są widoczne. Jestem zaskoczona, pozytywnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to musisz uważać ;) możesz zobaczyć czy maja w ofercie coś dla wrażliwej skóry pod oczami ;) a mają tego baaaardzo dużo i duży wybór! :)

      Usuń