środa, 26 grudnia 2012

krem pod oczy ClySkinCare



Po trzecie - pielęgnacja skóry wokół oczu

Najważniejsza sprawa, aby nie wcierać zbyt mocno kremu pod oczy, gdyż może to powodować podrażnienie, a skóra w tych miejscach jest dość delikatna, więc nie radziłabym tego robić. Od jakiego czasu wklepuje krem od kącika oka do zewnętrznej strony oka (na dole), a potem na powiece od zewnętrznej strony oka do kącika, tworząc w ten sposób owal wokół oczu. Czynność tą powtarzam około 8 razy lub w razie potrzeby więcej, jeśli krem nie został do końca dobrze rozprowadzony lub wchłonięty. Najlepiej jest wklepywać krem, gdyż nie rozciągamy skóry tak jak w momcie, gdy wcieramy krem, a więc zapobiegamy powstaniu zmarszek lub nowych zmarszczek ;-)
Omówie teraz kremu pod oczy, który otrzymałam jako testerka z firmy GlySkinCare. Wcześniej miałam z nim styczność, gdyż otrzymałam go w listopadowym pudełku GlossyBox. Poniżej trochę faktów oraz moja opinie na temat tego właśnie kremu pod oczy.

Pojemność: 15 ml

Cena: około 40 zł


Opis kosmetykuHydrating Eye Cream. Krem pod oczy dzięki zawartości EyePro™ 3X Complex poprawia mikrocyrkulację, przez co zmniejsza opuchliznę oraz redukuje cienie pod oczami. Krem powstrzymuje procesy starzenia, poprawiając sprężystość i nawilżenie delikatnej skóry wokół oczu. Produkt nie zawiera substancji zapachowych. Produkt testowany dermatologicznie.

Sposób użycia: Przemyj twarz Gentle Cleanser. Zastosuj krem wokół oczu. Krem można stosować rano i wieczorem.
Skład: Purified Water, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Linoleamidopropyl PG –Dimonium Chloride Phosphate, Isopropyl Palmitate, Phenoxyethanol, Betaine, Dimethicone, Pentylene Glycol, Saccharomyces Cerevisiae Extract, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Hexylene Glycol, Thioctic Acid, Hydrolyzed Soy Protein, Rhodiola rosea Root Extract, Camellia Oleifera (Green Tea) Leaf Extract, Rosa Canina (Rose Hips) Fruit Extract.

OCENA:

1. Zapach: niewyczuwalny, zresztą producent zaznaczył, iż nie zawiera substancji zapachowych i tak też jest. Nie przeszkadza mi to specjalnie, że nie ma żadnego zapachu, lecz dla niektórych jest to uciążliwe. Najbezpieczniej jest jednak dla producentów, aby kosmetyki były bezzapachowe, gdyż nie muszą dodawać dodatkowych (czasami nawet niebezpiecznych) substancji oraz wzrastają szanse, że ktoś kupi dany produkt, bo lepiej mieć krem bezzapachowy niż z nieodpowiadającym nam zapachem. (ocena: 5,0)

2. Konsystencja: jak już wcześniej wspominałam, niespecjalnie podoba mi się jego konsystencja... Krem jest dość rzadki :-( przez to jest również mniej odżywczy... Pozostawia jedynie cienką ochronną wastewkę, która powinna chronić skóre pod oczami przez cały dzień (co nie do końca się sprawdza). Ale za to szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy pod oczami. (ocena: 4+)

3.Wydajność: już niewielka ilość kremu pozwala na rozprowadzenie kremu pod oczami. Staram się jednak nakładać go więcej ze względu na porę roku (zima), aby ta cienka warstewka, którą krem zostawia pod oczami, nie była aż taka cienka i, aby chroniła podczas mrozów. Obecne opakowanie używam ponad miesiąc i nie wygląda, aby miało się skończyć ;-) także krem jest bardzo wydajny. (ocena: 5,0)

4. Dostępność: na stronie glyskincare.eu można znaleść całą listę punktów sprzedaży, niestety w województwie zachodniopomorskim jest to tylko jeden punkt :-( ale przy każdym produkcie możemy znaleść odnośnik do strony http://admed24.pl/dermokosmetyki-program-odnowy-skory-o_c_138_1.html, gdzie znajdziemy ofertę GlySkinCare. Jedyny minus - koszty dostawy około 19-20 zł, a więc samego kremu nie opłaca się zamawiać. (ocena: 4+)

5. Skład: widoczny u góry. Umieszcze tutaj tylko składniki, które mnie niepokoją, gdyż to one wpływają tylko na zaniżenie mojej oceny o produkcie. Pełny opis wszystkich składników znajduje się na stronie blogu pod adresem: Słownik - skład kosmetyków. Składniki, na które należy zwrócić uwagę w tym kremie to: Isopropyl Palmitate i Caprylyl Glycol - może sprzyjać powstawaniu zaskórników, Hexylene Glycol – może wywoływać alergie. Jak do tej pory najlepszy kosmetyk pod wyględem składu. Może nie do końca idealny, ale najlepszy! (ocena: 4+)

6. Działanie: na początku wydawało mi sie, że krem w ogóle nie działa. Fakt faktem, mimo swoich 23 lat, posiadam (niestety!) zmarszczki mimiczne pod oczami... I tylko na to zwracałam uwagę, czy te zmarszczki się zmniejszyły. Niestety możliwe, że stosouje go za krótko, aby to stwierdzić, bo efektów jeśli chodzi o zmniejszenie zmarszczek brak. Natomiast nigdy nie twierdziłam, iż mam cienie pod oczami, a okazało się, że je mam i któregoś razy jak nie użyłam tego kremu to od razy zauważyłam niewielkie (ale zauważalne) sińce pod oczami. Jeżeli chodzi o usuwanie cieni pod oczami to krem zajmuje pierwsze miejsce :-) do tej pory zawsze używałam kremów nawilżających pod oczy i ten również się sprawdza. Co do sprężystości niestety nie mogę powiedzieć tego samego. Postaram się wypróbować go jeszcze do końca i ocenić go ponownie pod względem działania. Ponadto należy podkreślić, iż nie powoduje podrażnień przynajmniej w moim przypadku :-) (ocena: 4,0)


OGÓLNA OCENA: 4,58/ 5,0

WERDYKT:
Godny polecenia w 100%! Jego skład w porównaniu do innych kosmetyków jest zaskakująco dobry :-) działanie mogłoby być lepsze (mam na myśli to stwierdzenie: "Krem powstrzymuje procesy starzenia"), ale wszystkie inne opisane w nim działania są zgodne z prawdą, wypróbowałam na sobie ;-) wydaje mi się, że krem ten może wystarczyć na około 2-3 miesiące przy użytkowaniu go codziennie w niewielkiej (ale wystarczającej!) ilości, ze względu na swoja wydajność. Najbardziej cieszy mnie skład, gdyż w porównaniu z innymi kremami ma TYLKO trzy składniki, które mogą wpływać na nas niekorzystnie, a nie jak pozostałe po 5-6 składników.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz